Domowe rozjaśnianie włosów może być skuteczną alternatywą dla wizyty u fryzjera, pod warunkiem, że podejdziesz do tego procesu świadomie i z odpowiednią wiedzą. Kluczem do sukcesu jest znajomość mechanizmów koloryzacji oraz precyzyjne dobranie metody do wyjściowego koloru i kondycji włosów. Czy rzeczywiście można uzyskać wymarzony odcień blondu bez profesjonalnego wsparcia? Tak, ale warto pamiętać o kilku kluczowych aspektach.
Jak działa rozjaśnianie włosów?
Rozjaśnianie to proces chemiczny, który polega na utlenianiu melaniny – naturalnego pigmentu obecnego w strukturze włosa. To właśnie proporcje dwóch rodzajów melaniny – eumelaniny (o barwie czarnobrązowej) i feomelaniny (czerwono-żółtej) – decydują o wyjściowym odcieniu włosów. Ponieważ feomelanina jest trudniejsza do usunięcia, naturalne brunetki często uzyskują ciepłe, miedziane refleksy zamiast chłodnego blondu.
Tradycyjny rozjaśniacz działa dzięki nadtlenkowi wodoru, który otwiera łuski włosa i stopniowo usuwa pigment. Intensywność efektu zależy od stężenia utleniacza oraz czasu działania. Warto jednak pamiętać, że rozjaśnianie to zabieg inwazyjny – im większa zmiana koloru, tym większe ryzyko osłabienia struktury włosa.
Wybór metody – jak rozjaśnić włosy w domu?
Zanim sięgniesz po farbę czy rozjaśniacz, zastanów się, jaki efekt chcesz osiągnąć. Czy zależy Ci na delikatnym rozświetleniu naturalnego koloru, czy może na diametralnej zmianie odcienia? Opcji jest kilka:
1. Rozjaśnianie naturalne – subtelna zmiana bez chemii
Jeśli nie chcesz stosować silnych środków, możesz postawić na domowe sposoby, które delikatnie rozświetlają włosy:
- Miód i cynamon – miód zawiera śladowe ilości nadtlenku wodoru, a cynamon potęguje efekt rozjaśniania. Mieszankę nakłada się na wilgotne włosy i pozostawia na kilka godzin.
- Rumianek – znany ze swoich właściwości rozjaśniających, działa zwłaszcza na blondynki. Płukanki z rumianku stosowane regularnie nadadzą pasmom złocisty odcień.
- Sok z cytryny – działa podobnie jak utleniacz, ale w delikatniejszej formie. Efekty są widoczne zwłaszcza po ekspozycji na słońce.
Warto jednak pamiętać, że naturalne metody nie dają spektakularnych rezultatów – sprawdzą się głównie w przypadku jasnych włosów i osób, które chcą uzyskać subtelne refleksy.
2. Farby rozjaśniające – efekt do 2-4 tonów
Jeśli zależy Ci na większej zmianie, ale bez sięgania po mocne rozjaśniacze, warto rozważyć farby z zawartością oksydantu. Farby do włosów oznaczone jako „super rozjaśniające” potrafią podnieść kolor nawet o cztery tony, choć najczęściej działają na włosy w odcieniach od jasnego brązu do blondu.
Co ważne, farby mają dodatkowe pigmenty neutralizujące niepożądane refleksy, np. popielaty (1) redukuje żółtawe tony, a opalizujący (2) pomaga uzyskać chłodne odcienie. Zawsze warto zwrócić uwagę na numerację farby – pierwsza cyfra określa poziom jasności, a kolejne odpowiadają za refleksy i ich intensywność.
3. Rozjaśniacze – dla spektakularnych metamorfoz
Gdy chcesz przejść z ciemnego brązu do jasnego blondu, nie obędzie się bez silniejszych środków. Rozjaśniacze działają intensywnie i mogą podnieść kolor włosów nawet o 8 tonów. Zawierają nadtlenek wodoru w różnych stężeniach – im wyższe, tym silniejsze działanie, ale i większe ryzyko uszkodzeń.
Aby uniknąć efektu „żółtego blondu”, po rozjaśnianiu warto zastosować toner neutralizujący niechciane odcienie. Jeśli Twoje włosy mają dużo czerwonego pigmentu, konieczne może być zastosowanie fioletowego lub niebieskiego pigmentu, który zniweluje ciepłe refleksy.
Pielęgnacja po rozjaśnianiu włosów w domu
Aby rozjaśnianie włosów w domu nie skończyło się efektem zniszczonych pasm, konieczne jest stosowanie pielęgnacji odbudowującej, ponieważ zabiegi rozjaśniające osłabiają strukturę włosa. Pomocne będą kosmetyki nawilżające i regenerujące. Dodatkowo zabezpiecz włosy przed przesuszaniem, dzięki np. olejkom i maskom bogatym w proteiny i czy emolienty.
