Poranki bywają bezlitosne, zwłaszcza gdy poprzedzają je zarwane noce, długie wieczory przy ekranie czy okresy wzmożonego stresu. Spojrzenie wydaje się cięższe, skóra wokół oczu spuchnięta i matowa – a każda próba przykrycia tego makijażem kończy się tylko częściowym sukcesem.
Na szczęście istnieje kilka sprawdzonych sposobów, by szybko i skutecznie poradzić sobie z opuchlizną wokół oczu. Co działa najlepiej – zimne okłady, masaż, a może kosmetyki z określonymi składnikami?
Dlaczego oczy puchną właśnie rano?
Skóra pod oczami jest niezwykle cienka i delikatna, dlatego bardzo szybko reaguje na wszelkie zmiany – od zatrzymania wody w organizmie po zmęczenie czy nieodpowiednią dietę.
Podczas snu krążenie krwi i limfy spowalnia, a jeśli dodatkowo śpisz w zbyt niskiej pozycji lub na brzuchu, płyny mogą gromadzić się właśnie w tej okolicy. Efekt? Charakterystyczna opuchlizna, której trudno się pozbyć bez odpowiedniego wsparcia.
Zimno jako pierwszy ratunek
Najprostszym, a zarazem zaskakująco skutecznym sposobem są zimne okłady. Wystarczy kilka minut z chłodnymi łyżeczkami, żelowymi płatkami z lodówki czy nawet zimnymi plastrami ogórka lub schłodzonym naparem z rumianku na waciku, by wyraźnie zmniejszyć opuchliznę.
Chłód obkurcza naczynia krwionośne i zmniejsza przepływ limfy, dzięki czemu skóra odzyskuje napięcie, a spojrzenie – świeżość.
Masaż – delikatny, ale skuteczny
Masaż limfatyczny wokół oczu to kolejna metoda, którą warto włączyć do codziennej pielęgnacji. Wykonywany regularnie (najlepiej rano, przed nałożeniem kremu) może poprawić krążenie i pomóc odprowadzić nagromadzone płyny.
Ruchy powinny być lekkie, posuwiste, zawsze od wewnętrznego kącika oka ku skroniom. Dobrze sprawdzają się rollery lub masażery z chłodzącą końcówką – szczególnie te wykonane z jadeitu lub stali nierdzewnej. Przed użyciem umieść je w lodówce, a następnie przesuwaj delikatnie od wewnętrznego kącika oka w kierunku skroni, bez nacisku, najlepiej na lekko wklepany krem lub serum.
Taki masaż nie tylko redukuje opuchliznę, ale też wspomaga wchłanianie składników aktywnych i poprawia mikrokrążenie. Wystarczy dosłownie 1–2 minuty, by spojrzenie zyskało świeżość.
Składniki aktywne, które robią różnicę
Nie wszystkie kremy pod oczy działają tak samo. W przypadku porannej opuchlizny warto wybierać produkty zawierające kofeinę (działa drenująco i obkurczająco), wyciąg z arniki, zielonej herbaty, miłorzębu japońskiego czy escynę.
Te składniki pomagają zmniejszyć stan zapalny, poprawić mikrokrążenie i uelastycznić delikatną skórę pod oczami. Szczególnie przydatne będą formuły łączące te składniki, opracowane z myślą o osobach zmagających się z problemem takim jak opuchnięte oczy – redukują one widoczność obrzęków, wygładzają i przynoszą uczucie ulgi nawet po trudnej nocy.
Styl życia ma znaczenie
Nie można zapominać o tym, że opuchlizna pod oczami często ma swoje źródło nie w kosmetyczce, a w codziennych wyborach. Niedostateczna ilość snu, nadmiar soli w diecie, alkohol, odwodnienie czy długie godziny przed ekranem – to wszystko może potęgować efekt „ciężkich” oczu rano. Wprowadzenie prostych zmian w rutynie może znacząco poprawić wygląd skóry wokół oczu – i samopoczucie.
Poranne opuchnięcia pod oczami nie muszą być stałym elementem Twojego wyglądu. Wystarczy kilka prostych kroków – zimny okład, delikatny masaż i odpowiedni krem – by spojrzenie zyskało lekkość, a twarz świeżość. A jeśli ten problem wraca regularnie, warto przyjrzeć się swojej diecie, jakości snu i… temu, jak dokładnie wygląda Twoja wieczorna pielęgnacja. Dbanie o siebie nie zaczyna się bowiem rano – ono trwa całą dobę.

Każdego dnia redakcja Obiektywizm.pl wyszukuje najciekawsze obiektywne informacje dla Was, czyli naszych wspaniałych czytelników.