METAFIZYKA – Co tam jest?

OBIEKTYWNA RZECZYWISTOŚĆ.

Klasyczna metafizyka próbuje odpowiedzieć na pytanie o naturę rzeczywistości. Czym jest świat? Dlaczego i na jakich zasadach istnieje? Jakie istnieją w nim relacje przyczynowo-skutkowe? Ayn Rand uważała, że to kluczowe zagadnienia dla każdego człowieka. Jej zdaniem filozofia nie ma na celu być pustą zabawą bujających w obłokach myślicieli zamkniętych w wieżach z kości słoniowej, ale powinna mówić, jak radzić sobie w tym jednym życiu, które jest dane człowiekowi na ziemi. Człowiek, żeby móc żyć, działać, pracować, rozwijać się i osiągać swoje cele, musi znać zasady gry. Musi wiedzieć, jakie reguły obowiązują w otaczającej go rzeczywistości, ponieważ nie dałoby się niczego zaplanować ani niczego stworzyć w bezładnym świecie chaosu, gdzie nic nie byłoby wiadome ani pewne i gdzie w naturze nie panowałyby żadne zasady.

Od najdawniejszych czasów próbowano udzielać różnych odpowiedzi dotyczących natury świata. Ayn Rand uznała za najbardziej kluczowe dwie z nich − a wszelkie inne jedynie za wariacje na ich temat, za różne odmiany tych dwóch fundamentalnych podejść. Pierwsze podejście nazwała mistycyzmem, a drugie realizmem − a za najbardziej klasycznych przedstawicieli tych nurtów, sięgających starożytności, uważała dwóch ateńskich filozofów, ucznia i nauczyciela: Platona i Arystotelesa. Parafrazując słowa angielskiego filozofa i matematyka Alfreda Whiteheada: dla Rand historia europejskiej filozofii to w jedynie seria przypisków do wielkiego sporu Platona i Arystotelesa. Na czym polegał ten spór?

Platon próbował odpowiedzieć na pytanie: czym w istocie jest otaczający nas świat − i stworzył własną koncepcję idealizmu. W jego przekonaniu otaczający nas świat materialny nie jest prawdziwy i realny, a jest jedynie chwiejnym, niewyraźnym, wypaczonym odbiciem prawdziwej rzeczywistości, czyli świata idei. Platońskie idee są czymś doskonałym, boskim i niezmiennym, a materia jest ułomną, niekompletną i zmienną próbą naśladowania. Zmienność jest zła, ponieważ oddala się od boskiego ideału, który z samej swojej natury jest stały. Najbardziej znanym przedstawieniem tej koncepcji jest alegoria człowieka jaskini: przykuty do skały widzi jedynie cienie na ścianie, a nie prawdziwy świat, który ma za swoimi plecami.

To rodzi kolejne problemy: skoro człowiek nie ma dostępu do „prawdziwegoˮ świata, a jedynie jego marnej namiastki, to jak ma zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się wokół niego, skoro wszystko jest jedynie złudnym odbiciem boskiego ideału? I wreszcie: skąd może czerpać pewną wiedzę o tym „jedynym prawdziwymˮ świecie?

Najwybitniejszy uczeń Platona, czyli Arystoteles ze Stagiry, przyjął inne założenia. Przyjacielem Platon, lecz większą przyjaciółką prawda, stwierdził − i podważył platoński podział na doskonałe byty świata idealnego i fałszywe pozory świata materialnego. Uznał tworzenie przepaści między konkretnymi przedmiotami a ideami stanowiącymi ich źródło za błąd. Ten świat, nasze tu−i−teraz, jest prawdziwe. To jest właśnie rzeczywistość, którą możemy poznawać, w której możemy działać i którą możemy kształtować.

Ayn Rand uważała, że spór między platonizmem a arystotelizmem daleko wykracza poza teoretyczne dywagacje dwóch starożytnych filozofów − i toczy się nadal, w dzisiejszych czasach, choć pod innymi nazwami. Ten spór trwa wszędzie wokół nas. Zwolennicy tezy, że świat materialny jest niepoznawalną iluzją i wypaczonym odbiciem „czegoś większegoˮ, których Rand nazywamistykami, nadal tworzą swoje teorie i promują swoje idee: w nauce, w kulturze, w polityce.

Rand uznawała za słuszny realizm Arystotelesa: świat istnieje i jest tym, czym jest − istniejeobiektywna rzeczywistość, którą można poznawać i na którą można wpływać przez własne działanie:

„Rzeczywistość istnieje jako obiektywny absolut – fakty są faktami, niezależnymi od ludzkich uczuć, pragnień, nadziei i obaw”.

A skoro tak − to powstaje pytanie: jak możemy poznać tę rzeczywistość?

Może spodoba Ci się również...